Sprawy o unieważnienie kredytów frankowych od kilku lat dominują w polskich sądach. Coraz więcej frankowiczów wygrywa swoje procesy zarówno w sądach rejonowych i okręgowych, jak i przed Sądem Najwyższym. Potwierdza on nieuczciwy charakter wielu umów indeksowanych do franka szwajcarskiego i otwiera drogę do odzyskania pieniędzy. W tym kontekście jednym z kluczowych pojęć, które musisz znać, jest zarzut zatrzymania. Jeśli zastanawiasz się, co to jest i jak działa w praktyce – ten artykuł jest dla Ciebie.
Zarzut zatrzymania – co oznacza w sprawach frankowych?
Zarzut zatrzymania to narzędzie procesowe, które banki coraz częściej wykorzystują w sprawach dotyczących unieważnienia umów frankowych. Bank, powołując się na zarzut zatrzymania, dąży do tego, aby sąd wstrzymał wypłatę zasądzonych kwot na Twoją rzecz do momentu, aż zwrócisz całą kwotę kapitału kredytu, którą pierwotnie otrzymałeś.
W praktyce wygląda to tak, że nawet jeżeli sąd orzeknie nieważność Twojej umowy kredytowej, pieniądze z tytułu nadpłaconych rat nie trafią do Ciebie od razu. Bank powie: „najpierw oddaj nam kapitał, który otrzymałeś, a dopiero potem my oddamy Ci Twoje pieniądze”. Zarzut zatrzymania jest więc pewnego rodzaju blokadą i formą zabezpieczenia interesów banku.

Jak działa zarzut zatrzymania w praktyce?
Mechanizm działania jest prosty, ale ma ogromne znaczenie dla Ciebie jako kredytobiorcy. Kiedy sąd stwierdzi nieważność umowy, obie strony – Ty i bank – musicie się wzajemnie rozliczyć. Bank, zgłaszając zarzut zatrzymania, twierdzi, że nie jest zobowiązany do wypłaty nienależnie pobranych rat, dopóki nie oddasz mu kapitału.
Dla wielu osób oznacza to dodatkowe komplikacje, bo pojawia się spór o to, kto pierwszy powinien spełnić swoje świadczenie. W praktyce często prowadzi to do opóźnień w wypłacie pieniędzy, które Tobie się należą. Z tego powodu tak istotne jest, aby w Twojej sprawie pojawiła się dobrze przygotowana argumentacja i wsparcie prawne, które pomoże osłabić działanie zarzutu zatrzymania.
Wyrok TSUE a zarzut zatrzymania
Wyrok TSUE z 2023 roku okazał się przełomowy dla wielu frankowiczów. Trybunał potwierdził, że kredytobiorca ma prawo żądać zwrotu nienależnie pobranych rat, nawet jeżeli bank zgłosił zarzut zatrzymania. To bardzo dobra wiadomość dla Ciebie, ponieważ oznacza, że nie zawsze musisz czekać, aż rozliczysz się z bankiem, aby otrzymać zwrot swoich pieniędzy.
Polskie sądy wciąż jednak różnie podchodzą do tej kwestii. Część sędziów uznaje zarzut zatrzymania i nakazuje rozliczenie obu stron jednocześnie, inni wskazują, że powinno to działać wyłącznie jako zabezpieczenie interesów, a nie blokada wypłaty. Dlatego tak ważne jest, aby Twoją sprawę prowadził prawnik, który potrafi powołać się na orzecznictwo TSUE i argumenty korzystne dla Ciebie.
Zarzut zatrzymania a rozliczenie po unieważnieniu umowy
Po unieważnieniu umowy pojawia się kluczowe pytanie: jak rozliczyć się z bankiem? Ty oczekujesz zwrotu wszystkich rat, które zapłaciłeś, a bank domaga się kapitału.
W praktyce sądy często rozstrzygają, że rozliczenie powinno nastąpić w ramach jednego wyroku. Wtedy wzajemne roszczenia są potrącane – oznacza to, że sąd ustala, kto komu i ile powinien zapłacić po dokonaniu ostatecznego bilansu. Zarzut zatrzymania jest wówczas elementem, który może wpłynąć na kolejność wykonania tych świadczeń.

Dlaczego banki stosują zarzut zatrzymania?
Powód jest oczywisty – banki chcą chronić swoje interesy i ograniczyć ryzyko finansowe. Wstrzymując wypłatę pieniędzy, zyskują czas na przygotowanie się do rozliczeń. Dla Ciebie może to oznaczać dodatkowy stres i opóźnienia w odzyskaniu środków, dlatego musisz wiedzieć, jak na taki zarzut zatrzymania reagować.
Profesjonalna argumentacja prawnika może przekonać sąd, że zarzut zatrzymania w Twojej sprawie nie powinien blokować wypłaty. Dzięki temu szybciej odzyskasz należne Ci pieniądze.
Pomoc frankowiczom – dlaczego warto skorzystać z kancelarii frankowej?
Samodzielna walka z bankiem bywa trudna. Profesjonalna kancelaria prawna zajmuje się nie tylko przygotowaniem pozwu, ale również dokładną analizą Twojej sytuacji, opracowaniem strategii procesowej i reprezentacją przed sądem.
Dobry prawnik wie, jak osłabić zarzut zatrzymania, przygotowując solidną argumentację i powołując się na orzecznictwo, które chroni Twoje prawa. Dzięki temu masz szansę na szybkie odzyskanie pieniędzy i zamknięcie sprawy bez niepotrzebnych opóźnień.
Kiedy zdecydujesz się na wsparcie kancelarii, możesz liczyć na:
- szczegółową analizę swojej umowy i przygotowanie indywidualnej strategii,
- reprezentację przed sądem i odpowiedź na zarzut zatrzymania zgłoszony przez bank.
Takie działania zwiększają Twoje szanse na wygraną i na szybkie rozliczenie po unieważnieniu umowy.
Zarzut zatrzymania – wnioski dla Frankowiczów | Podsumowanie
Podsumowując, zarzut zatrzymania w sprawach frankowych jest narzędziem, które banki wykorzystują, aby utrudnić szybki zwrot pieniędzy po unieważnieniu umowy. Nie oznacza to jednak, że jesteś bezbronny. Orzecznictwo TSUE i praktyka sądów w Polsce dają Ci coraz większe możliwości obrony i odzyskania środków bez niepotrzebnej zwłoki.
Jeżeli chcesz wiedzieć, jak wygląda zarzut zatrzymania w Twojej sprawie, zgłoś się do kancelarii frankowej. Prawnicy przeanalizują Twoją sytuację, wskażą możliwe scenariusze i przygotują najlepszą strategię procesową, która ochroni Twoje interesy i pomoże odzyskać należne pieniądze.

Najczęściej zadawane pytania
Kiedy bank może zgłosić zarzut zatrzymania?
Najczęściej na etapie odpowiedzi na pozew lub w trakcie procesu – do momentu zamknięcia rozprawy.
Czy zarzut zatrzymania może zablokować unieważnienie umowy?
Nie. Zarzut nie kwestionuje nieważności umowy, lecz jedynie określa sposób wzajemnych rozliczeń po unieważnieniu.
Treść artykułu: Zespół Kancelarii Adwokatów i Radcow Prawnych Kałużyńska, Sokołowska i Wspólnicy sp. k.