Ugoda BPH S.A. – co powinni wiedzieć frankowicze, zanim zdecydują się na takie rozwiązanie? Ugody frankowe, czyli porozumienia między bankami a klientami posiadającymi kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich, to temat, który wywołuje wśród frankowiczów żywe zainteresowanie. Bank BPH SA, podobnie jak inne banki, wdraża takie rozwiązania w odpowiedzi na liczne, kierowane przeciw niemu powództwa.
Tło problemu kredytów frankowych
Kredyty hipoteczne powiązane z frankiem szwajcarskim były popularne w Polsce w latach 2006-2010. W przypadku tych kredytów ich kwoty były wypłacane w walucie polskiej. Co więcej, frankowicze spłacali raty tych kredytów również w polskich złotych. Z klauzul przeliczeniowych zawartych w umowach kredytowych wynikało natomiast, że wysokość salda zadłużenia oraz wysokość raty były ściśle powiązane i uzależnione od kursu waluty obcej – franka szwajcarskiego. Jednym z banków, które oferowały kredyty hipoteczne powiązane z frankiem szwajcarskim, był GE Money Bank SA.
Wskutek globalnego kryzysu finansowego z września 2008 r. wzrosło zainteresowanie frankiem szwajcarskim, co w dalszej kolejności skutkowało zwyżkowaniem jego kursu w kolejnych miesiącach. Tymczasem w 2009 r. przeprowadzono fuzję Banku BPH z GE Money Bank SA, przy czym Bank BPH przejął działalność detaliczną GE Money Bank (w tym portfel kredytów hipotecznych, w szczególności udzielanych niegdyś przez GE Money Bank S.A. kredytów indeksowanych oraz istotnej części kredytów własnych BPH S.A. denominowanych do franka szwajcarskiego).
Frankowicze BPH – sytuacja prawna kredytobiorców
Warto wspomnieć, że samo przejęcie nie zmieniało postanowień umów frankowych. To oznaczało, że frankowicze musieli w dalszym ciągu radzić sobie z wyzwaniami związanymi z wysokim kursem franka. Kredytobiorcy nie byli dostatecznie informowani o ryzyku, które ponosili jednostronnie. Ponadto odesłanie podczas obliczania salda zadłużenia kredytu frankowego czy poszczególnych rat do wewnętrznych tabel ustalanych przez banki było niejasne. Sytuacja skutkowała tym, że frankowicze nie znali rzeczywistego zakresu zobowiązania. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wielokrotnie wskazywał na niezgodność poszczególnych zapisów umów kredytów frankowych z prawem. Tymczasem ustawodawca w Polsce nie zaoferował rozwiązania systemowego, które stanowiłoby realną odpowiedź na problemy frankowiczów wynikające z niezgodności umów frankowych z prawem.
Kredyt frankowy BPH – proces sądowy czy ugoda?
Prawnicy z Kancelarii Kancelarii Kałużyńska, Sokołowska i Wspólnicy, wskazują że frankowicze BPH dążący do uzyskania zaspokojenia swoich roszczeń ma do dyspozycji następujące narzędzia prawne:
- wystąpienie z pozwem na drogę sądową (przy czym najdalej idącym roszczeniem kredytobiorcy jest roszczenie o ustalenie, że umowa zawarta z bankiem nie istnieje).
- zawarcie ugody z BPH.
Należy wskazać, że z prawnego punktu widzenia, ugodę frankową z BPH można zawrzeć na różnych etapach postępowania:
- na etapie pozasądowym,
- na etapie sądowym.
Ugody z BPH – co powinni wiedzieć frankowicze?
Trzeba zaznaczyć, że ugody BPH na etapie przedsądowym niejednokrotnie różnią się od ugód oferowanych na etapie sądowym. Propozycje ugodowe składane przez Bank BPH po wystąpieniu przez kredytobiorcę na drogę sądową bywają korzystniejsze od tych, na które frankowicz może liczyć zanim zdecyduje się na wytoczenie powództwa. Bank BPH zasadniczo oferuje ugody, które mają na celu przekształcenie kredytów frankowych na złotówkowe. W ramach ugody BPH może zaproponować klientom:
- inne warunki przewalutowania kredytu, np. po kursie z dnia podpisania umowy kredytowej.
- redukcję salda zadłużenia w stosunku do salda zadłużenia z dnia zawarcia ugody (przy czym bank ten zakłada niejednokrotnie i tak dalsze spłaty, nawet od kredytobiorców, którzy już nadpłacili kwotę otrzymanego kredytu),
- inne formy ulg finansowych, które mają na celu złagodzenie skutków wzrostu kursu franka szwajcarskiego.
Czy zdecydować się na ugodę z BPH?
Zawarcie ugody z BPH może zakończyć długotrwałe i kosztowne spory sądowe. Przynosi to kredytobiorcom korzyści takie jak stabilność finansowa i zakończenie sporów sądowych. Niestety, wielokrotnie warunki ugód są sprzeczne z orzecznictwem TSUE, ochroną konsumencką wynikającą z dyrektywy 93/13 oraz dominującym orzecznictwem sądów powszechnych w sprawach frankowych. Warto pamiętać, że podpisanie ugody oznacza rezygnację z dalszych roszczeń wobec banku, co może być niekorzystne dla kredytobiorców, którzy liczą na wygraną w sądzie. Aby podjąć decyzję, czy korzystniejsze będzie zawarcie ugody z BPH czy wytoczenie powództwa, każdorazowo trzeba dogłębnie przeanalizować indywidualną sytuację frankowiczów. Niezbędne jest to tego przeanalizowanie umowy kredytu frankowego, czym zajmują się prawnicy z Kancelarii Kałużyńska, Sokołowska i Wspólnicy. Jeśli masz kredyt frankowy w BPH i wciąż nie zdecydowałeś się, czy pozwać bank, czy zawrzeć ugodę, skontaktuj się z nami. Sprawdzimy dostępne możliwości i dopasujemy indywidualne rozwiązanie do Twojej sytuacji.
Autorka artykułu: radca prawny Aleksandra Korczak
